Czy jesteś pewna, że potrzebujesz seksu?

Wiele osób zastanawia się, ile powinni uprawiać seksu. Posiłkują się statystykami i odnoszą je do swojego życia seksualnego. Tymczasem nie zawsze seks związany jest wyłącznie z przyjemnymi doznaniami. Może również wynikać z frustracji czy przeżywania zbytniego napięcia.

Czy jesteś pewna, że potrzebujesz seksu?

Czy zdarza Ci się, że uprawiasz seks tylko „dla seksu”? Dla odrobiny stymulacji, przeżycia chwilowej przyjemności i osiągnięcia orgazmu. Z tego powodu możesz wplątywać się w różne seksualne układy np. przygody bez zobowiązań czy friends with benefits. Pobieramy aplikacje randkowe czy rejestrujemy się na portale internetowe, dzięki którym wydaje nam się, że możemy odnaleźć swoje erotyczne spełnienie.

W naszym społeczeństwie narasta presja dotycząca uprawiania seksu. W niektórych kręgach regularne współżycie (najlepiej zakończone fantastycznym orgazmem) staje się wyznacznikiem sukcesu, satysfakcji życiowej czy rangi danej osoby. Dlatego niektórzy z nas decydują się na nieprzemyślane kontakty seksualne dla samego „odbębnienia” seksu.

Tymczasem seks to znacznie więcej niż chwilowe fizyczne połączenie ciał, przyśpieszony oddech, dudniące serce, lejący się strumieniami pot, mokrość i lepkość. Dotyka również sfery psychicznej, o czym namiętnie zapominamy.

Warto do swojego seksoerotycznego słownika wprowadzić dwa terminy. Pierwszym z nich jest „pożądanie”, a drugim „potrzeba adoracji”. Często myślimy o seksie jak o sposobie na zapewnienie sobie zainteresowania innych osób. Chcemy się podobać, być atrakcyjni i pożądani, dzięki czemu poprawia się nasza samoocena.

Pamiętaj, że nie potrzebujesz nikogo do zaspokajania swoich potrzeb. Nie musisz poszukiwać swoich adoratorów, szukać przygód czy nowych doznań. Nie każdym podłożem seksu jest samo jego uprawianie. Może potrzebujesz rozładować nagromadzone w ciele napięcie, frustrację czy stres, może odczuwasz samotność czy masz potrzebę bliskości, a może po prostu Ci się nudzi. Nie wymuszaj na sobie uprawiania seksu, ponieważ takie działanie może prowadzić do potęgowania negatywnych emocji i odczuć.

Warto samodzielnie zadbać o spełnienie swoich potrzeb. Zabierz się na autoerotyczną randkę, eksploruj na własną rękę, dopieść się i zatroszcz o swoje ciało. Możesz korzystać z gadżetów erotycznych czy odkrywać nowe filmy pornograficzne.

A przede wszystkim zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz seksu, ponieważ może chodzić o zwyczajną chęć rozładowania napięcia i rozluźnienia.